Na kilka pytań o Underhook Camp 2021 odpowie jeden z trenerów zapasów uczestniczących w campie, na co dzień trener WKS Śląsk Wrocław Przemysław Kraczkowski. W przeszłości utytułowany zawodnik.
Co zadecydowało, że przyjął Pan zaproszenie do udziału w projekcie Underhook Camp?
P.K: Na samym początku jak usłyszałem o projekcie, dokładnie rok wcześniej. Przed zamiarem zorganizowania campu przez twórców, powiedziałem sobie w myślach, WOW!... ale czy to się uda? w polskich zapasach. Pomyślałem, że to dla mnie będzie zaszczyt być częścią sztabu szkoleniowego.
Co Pana zdaniem odróżnia Underhooko'wy Camp od innych zgrupowań sportowych w zapasach?
P.K: Underhook wyróżnia skład sztabu szkoleniowego. Wzbogacony jest o trenera przygotowania motorycznego i psychologa sportowego. Nie spodziewałem się jak ważną rolę mogą odgrywać te dwie osoby w szkoleniu. Czterech trenerów zapasów odpowiada za grupę tylko trzydziestuparu zawodników. To u nas dotychczas niespotykane.
Co chciałby Pan wdrożyć w kolejnych edycjach Underhook Wrestling Camp?
P.K: Fajnie by było gdyby rozszerzyć taki system szkolenia jaki stosuje się na Underhook Camp o grupę kadetów.
Czy zakres wieku uczestników Underhook Camp powinien być rozszerzony?
P.K: Zdecydowanie tak. Wspomniałem o tym wcześniej. Uważam, że tak przeprowadzone obozy sportowego dla zawodników spełnią rolę we wszystkich grupach wiekowych.
Jak Pan przekonałby do udziału w Underhook Camp trenerów z klubów w Polsce?
P.K: Myślę, że głównym argumentem w podejmowaniu decyzji przez trenerów klubowych powinny być sportowe marzenia zawodników. Na zgrupowaniu mieliby okazje trenować z medalistami Mistrzostw Polski, Pucharu Polski i czołowymi zawodnikami z zagranicy. Należy pamiętać, że nie każdy zawodnik ma możliwość pracy indywidualnej z psychologiem czy z trenerem od przygotowania fizycznego w klubie macierzystym, a takie możliwości m.in. daje Underhook Camp.
Polecam, Przemysław Kraczkowski!